Generalnie, pomysł na istnienie tego typu istoty jest fascynujący. I już za sam pomysł należą się brawa. Istota z filmu okazała się tylko zwierzeciem, a nie diabełkiem, który żyje pod ziemią. Logiczne, twórcze wyjaśnienie. A nie pierdy typu - zombie, człowiek ćma i inne gówno.
Co mi się podobało to porównanie do...
Jay, krzyczy to do Afflecka w "Jay and Silent Bob":, wydaje mi się, że to chyba wystarczy za komentarz do tego filmu, nie polecam słabiutki...
Nie pojmuje tak niskich ocen.Film uwazam za calkiem niezly,trzymajacy w napieciu do konca.Jego poczatek kojarzy mi sie z Silent Hil-to opustoszale miasteczko...Glut-zabojca,tez fajny pomysl.Pozatym-swietna rola Lieva Shreibera.
Początek bardzo dobry, stopniowo się rozwijał i miał zadatki na coś naprawdę genialnego. Niestety końcówkę musieli zepsuć przez stworzenie jakiegoś ogromnego na 4 piętra czarnego stwora- to było jak gwóźdź do trumny i zniszczenie tak misternie budowanego naprawdę dobrego poziomu. Nie mniej większość filmu trzymała w...
więcejDluzy sie niemilosiernie. Pierwsza polowa ok, ale pozniej coraz gorzej. Film ma kilka niezlych momentow, ale zdecydowanie lepiej siegnac po ksiazke Koontza.
Idealny na prezent dla znajomego,którego nie lubisz...
Ogółem o filmie- jest strasznie. Strasznie Komicznie:)
Jeśli ktoś dotrwa w oglądaniu samemu "Odwiecznego Wroga " do końca "na trzeźwo",lub też w grupie powciągającej się od prześmiewczych komentarzy,
to gratuluję. Ludzi nie obdarzonych swobodnym poczuciem humoru...
twórcy popadają wręcz w autoparodię. i skąd tu taka obsada? schreiber i o'toole- co oni tu robią? nawet affleck jest tu lepszy niż cały ten film. tym bardziej szkoda, że początek ma dobry klimat i zdaje się obiecywać całkiem niezły horror. jednak całe rozwiazanie sytuacji to już kompletny idiotyzm. wszystko- atmosfera...
więcejTen film to jakieś nieporozumienie. Beznadzieja. Jakaś macka niby żyła i
oni muszą ją zabić ... Gorszego filmu nie widziałem. DNO!!!!!!!!!
Zaczyno sie jak typowy horror. Ataki z nikónd, ryki, lotanie po pustyj chałpie... czyli klisza góni klisza. Ale potym pojawio sie Peter O'Toole i swojóm teorióm na tymat "tego morderczego czegoś" ubarwnio tyn film i zaczyno sie robić intrygujónco (zwłaszcza przy wóntakch ywangelicznych i prehistorycznych). Same...
Czyli właściwie to czego spodziawałem się po okładce, opisie i Benie Afflecku. Film z tych, które oglądając po raz pierwszy ma się wrażenie, że ogląda sę po raz nasty. Całe olśniewające dzieło ogląda się jak deja vu. Wszystko gdzieś było. Każda scena, każdy dialog jest dziwnie znajomy. Znajomy ze 100 innych horrorów...
więcejmyślę że jest to film warty oglądnięcia przy którym można się naprawdę przestraszyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11